I tutaj los splatal nam figla. Po wbiegnieciu do pub'u i zajeciu miejsc, okazalo sie, ze kuchnia zepsuta i nie serwuja jedzenia.... Zatem trzeba bylo ruszyc dalej wzdluz Tamizy, w poszukiwaniu kolejnej jadlodajni.
Szlysmy i tak szlakiem wycieczki, wiec wszystko nadal pod kontrola.
Przy okazji mijalysmy najstarszy gotycki kosciol w Londynie. Obok ktorego stoja stoliki, jak w kawiarni. U nas to niewyobrazalne...
Przechodzilysmy obok statku pirackiego i tam juz wreszcie znalazlysmy pub, w ktorym mozna bylo zjesc.
Pub stary, wczesniej byla tutaj gospoda. I nasza turystka Mama
Pelni sil ruszylysmy dalej. I uwaga! Atrakcja! W jednym z pubow. nad Tamiza, na zewnatrz, krecona byla scena do filmu,ktory w kinach ukaze sie w przyszlym roku. Tytul 'Get him to the Greek' Udalo mi sie nakrecic krotki filmik, na ktorym w zasadzie to niewiele widac :)
I wreszcie mamy wspolne zdjecie dzieki jednemu angielskiemu dzentelmenowi, ktory sam to zaproponowal.
A to juz koncowka spaceru brzegami Tamizy. Za nami wylania sie kolejny punkt wycieczki: Katedra Swietego Pawla.
Rzucilysmy okiem na galerie Tate Modern zmostu Millenium Bridge. Nim tez przedostalysmy sie na druga strone rzeki.
jak widać prawdą są opowieści o zimnym chowie dzieci w Anglii... wszyscy dorośli ubrani "deszczowo" a dzieci na letniaka...
OdpowiedzUsuńa Madzia na ostatnim zdjęciu na trochę zmęczoną wygląda :)
Madzia troszkę zmęczona a Pani Mama ma niespożyte pokłady energii a w ogóle to wszystkie trzy panie bardzo fajnie się razem prezentują :)
OdpowiedzUsuń