Samolot opozniony byl poczatkowo 30 minut, a potem siedzac juz w srodku, opoznienie przedluzylo sie do ok 1 godziny...
Pozegnalne zdjecia
i z gitara
Ostatnie spojrzenie na Wieden. juz z gory...
A Londyn powital nas lekkim deszczem i zachmurzonym niebem:)
Milo tego, ze wypoczynek bardzo udany i Wieden jest poprostu swietny, milo bylo wrocic do swoich 4 katow.
Dziekuje za uwage!
widze ze wieden was nastroił..... tacy zakochani... hehe
OdpowiedzUsuńCiekawe, jaka gitara się kryje w pokrowcu ... :)
OdpowiedzUsuńnastroił, nastroił...Ania cała w skowronkach :):):)
OdpowiedzUsuń