Wzmocnieni na duchu i ciele, udalismy sie wszyscy nieco za Dublin do pubu z roku 1789! Atmosfera nieprzecietna, trzeba powiedziec, ze urokliwe to miejsce, pelne przeroznych staroci.
I male zwiedzanie pubu:
Widok na Dublin:
I tak zakonczyl sie nasz pobyt w Dublinie... Bylo swietnie, jak zwykle ...
Dotarlysmy bezpiecznie do domow i czekamy na nastepne spotkanie.
Knajpa wygląda fajnie:) I jakie ciekawe tło na blogu:)
OdpowiedzUsuńfajnie fajnie fajnie
OdpowiedzUsuń